Od walki minęło już kilka chwil. Emocje nadal nie opadły, ale satysfakcja i duma nie będą pozostawione same sobie. Czas, który minął, nie był spożytkowany tylko na przyjemności, czy powrót do ulubionych posiłków, ale w dużej mierze na wyciąganie wniosków i oczyszczanie głowy przed następnymi wyzwaniami. Ciężko opisać literkami znaczące dla mnie w tym dniu odczucia i emocje, ale obiecuję, że z każdym naszym nowym spotkaniem będę okazywał moją wdzięczność i szacunek do Waszego wkładu w moją obecną pozycję.
Kwestie zdrowotne pozostają bez zmian i do wesela się zagoi. Troszkę krwi i troszkę szwów, ale w ferworze walki o marzenia nie bójmy się lekcji, a na pewno nas (mam nadzieje) wzmocnią.
Udało się! Jesteśmy tutaj razem, jesteśmy tutaj dzięki ciężkiej pracy, wyrzeczeniom i dzięki wyznaczaniu sobie drogi by sięgać po marzenia.
Przeżyjcie to ze mną jeszcze raz i obejrzyjcie dzieło, którego razem dokonaliśmy! ( link na stronie głównej ) Kto tak jak ja, czuje jakby było to wczoraj ?
Dla tych, którzy pochłonięci emocjami tuż po walce, nie zdążyli posłuchać gorącego po-klatkowego wywiadu, zapraszam do oglądnięcia poniżej. Wywiad po adaptowaniu już dwóch mistrzowskich pasów – Federacji Babilon MMA oraz FEN, naładowany pozytywnymi, ale przede wszystkim szczerymi słowami.